KIA GT to nie tylko koncept inżynierski. Auto trafi jednak do seryjnej produkcji

Z pierwszych doniesień medialnych wynikało, że modele KIA: GT oraz GT4 Stinger pozostaną w fazie koncepcyjnej i nigdy nie pojawią się w sprzedaży. Dziś już wiemy, że koreański producent zmienił... Czytaj dalej

27 września 2022
Artykuł z kategorii: Wiadomości, Wiadomości samochodowe

Z pierwszych doniesień medialnych wynikało, że modele KIA: GT oraz GT4 Stinger pozostaną w fazie koncepcyjnej i nigdy nie pojawią się w sprzedaży. Dziś już wiemy, że koreański producent zmienił stanie.

Modelami GT i GT 4 Koreańczycy zagrożą europejskim producentom?

Jeszcze do niedawna wydawało się, że modele GT i GT4 Stinger wyglądają zbyt futurystycznie i koreański koncern nie zdecyduje się na wprowadzenie ich do swojej oferty. Dziś wiemy jednak, że KIA GT w swojej bazowej wersji pod maską dostała dużą jednostkę benzynową z Turbo o pojemności 3,3 l V6 o mocy 390 KM. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że koncern miałby zaoferować swoim klientom także mniejsze jednostki napędowe, a w tym silniki wysokoprężne i 4-cylindrowe benzyny. Płytą podłogową dla GT miałby być najnowszy Genesis, ale KIA nie komentuje tych rewelacji.

Fotografia ze źródła: informacje prasowe i flickr.com CC

Dowiedzieliśmy się również, że GT4 Stinger miałby pojawić się w sprzedaży, ale prawdopodobnie za 1-2 lata.

Przypomnijmy, że kiedy po raz pierwszy zaprezentowano środowisku dziennikarskiemu, KIA podawała, że pod maską tego sportowego coupe wyląduje 2-litrowa benzyna o mocy 315 KM z manualną, 6-biegową skrzynią biegów.

Oceń ten artykuł

KIA GT to nie tylko koncept inżynierski. Auto trafi jednak do seryjnej produkcji

Oceń
Ocena 4.3/5 na podstawie 3 ocen
  1. LOLO pisze:

    Oba modele wyglądają bardzo oryginalnie i na pewno prezentują się ciekawiej od ostatnich modeli, które cały czas proponuje nam VAG. Modele Audi, Skody i VW są już nudne i absolutnie niczym się od siebie nie różnią. generalnie tylko Koreańczycy i Francuzi w tej chwili robią jakieś ciekawe koncepty i wprowadzają je w życie, a szkoda, bo rynek jest nadal niezagospodarowany. Dodam, że KIA zrobiła naprawdę duży krok naprzód jeśli chodzi o rozwój motoryzacji i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczony, jak dobrze potrafią poradzić sobie na rynku i godnie rywalizować z nawet europejskimi markami. Pozdrawiam serdecznie.

  2. Paweł Mąciak pisze:

    Mnie też bardzo się podoba – szczególnie GT4 Stinger, bo ten GT niespecjalnie przypadł mi go gustu z przodu. Mimo wszystko KIA należą się słowa uznania, robią naprawdę dobrą robotę i nie pozwalają usnąć europejskim markom, które jadą na swojej niezawodności, a rzeczywistość jest okrutna i wiele modeli z grupy VAG nie jest już tak wytrzymała jak kilka albo kilkanaście lat temu. DSG, silniki TSI i rozrządy rozpadające się po 50 tys. kilometrów to nie ten sam VAG, co kiedyś. Taka jest prawda moi drodzy.

Dodaj komentarz