Jakie auto kupić za 10 000 zł?

Jak się nie dba to każdego auto jest awaryjne. Astry to dobre auta w tym segmencie cenowym, dzięki temu że mają pełen ocynk. Jeżeli kupisz samochód bez wypadkowy to masz 100% gwarancji na na to, że blachy nie pogniją. Jeżeli mam ci coś jeszcze polecić to możesz rozejrzeć się za Mazdą 323F z rocznika 1999-2003, bardzo przyjemne auto.

Nigdy nie jeździłem niemieckimi samochodami więc pod ich kątem nie będę się wypowiadał. Natomiast z mojej strony mogę ci polecić Toyota Corollę. W tej cenie spokojnie kupisz auta z roczników 1997-2003 roku. Nie szukasz późniejszych roczników ponieważ są bardziej awaryjne oraz o wiele droższe. Polecam ci jeszcze Nissana Almera, jeździłem długo , super auto.

Słuchaj za tą cenę kupisz spokojnie Opla Astra I z 1999 roku jak i Corsę B także z tego rocznika. Jeździliśmy z ojcem takimi autami przez wiele lat i żadne z nich ani nie zgniło, ani się za bardzo nie psuło. Jak już ktoś tutaj polecał równie dobra jest Astra II, ale to trzeba trafić na dobrze zachowany egzemplarz. W tym budżecie są jeszcze stare mercedesy, ale to trzeba lubić.

Stare Mercedesy to trzeba lubić, bo są to auta niewygodne w prowadzeniu. Na przykład W124 ma napęd na tył, jest stosunkowo lekki i trzeba go dociążać. No i ta praca silnika może wkurzać ponieważ są to stare diesle. Ja bym ci polecał poszukać jakiegoś auta z napędem na przód. Na przykład Opel Astra lub Vectra, VW golf, staty Passat z 1991 roku lub 1992 roku, to dobre auta.

Słuchajcie zamierzam kupić pierwsze w życiu auto i nie mam żadnego doświadczenia w tej materii. Bardzo dziękuję za wszystkie cenne rady ponieważ pozwoli mi się to ustrzec przed błędem w zakupie. Prawdopodobnie poszukam sobie jakiegoś Opla, bo jak piszecie są całkiem spoko. Będę wdzięczny za jeszcze inne propozycje w tej materii, dodam tylko, że Mercedesów nie lubię.

Słuchaj a może byś tak chociaż trochę określił z jakiego segmentu auto szukasz? W tej cenie dostępny jest na przykład Opel Astra II, ale strasznie lecą mu blachy. Możesz też wybrać mercedesa E500 za tą cenę lub W124. Skody Fabia starsze wersję też są mniej więcej w tej cenie, więc facet masz od wyboru do koloru ;) teraz tylko musisz się na coś zdecydować.

Co do Astry II się z tobą totalnie nie zgodzę. Wszystkie samochodu w tym modelu są ocynkowane. Jeżeli więc kupujesz auto, które wcześniej nie było bite to nie powinieneś mieć żadnych problemów z korozją. Ja jeżdżę tym Oplem od lat i sobie chwalę super samochód. Mogę Ci jeszcze polecieć w tej cenie Opla Vectrę, ale stary model bo nowe są totalnie do kitu.

Za żadne pieniądze nie kupił bym Opla Astry, to auto jest strasznie niewygodne. Mój wujek taki miał i z przodu czułem się jak w Maluchu, tak mało miejsca jest. Silnik w tych Oplach pracuje jak w ciągniku, a do tego jeździ się nim jak pufą po podłodze. Nie ma co mówić straszna tragedia do tego Astry II są dość wadliwe, więc kupę kasy utopisz w naprawach i remontach.